Programistyczna moda to wcale nie koszule w kratę, t-shirty z nadrukami i wyciągnięte swetry. Koderzy, specjaliści od wirtualnej komunikacji i startupowcy, którzy 9 stycznia pojawili się w murach Concordia Design wyglądali niczym goście królewskiego balu, przecząc tym samym stereotypowemu wizerunkowi branży.
Nowy wymiar mody
Organizatorzy, w gronie których miałam przyjemność się znaleźć, dołożyli starań by ta edycja Poznań Offline Party była naprawdę wyjątkowa. Po letnim plenerze, klubowych rytmach, kreskówkowym balu przebierańców, imprezie w barwach black and white, oraz wspomnieniach lat 90′ (o której możecie poczytać tutaj) przyszedł czas na prawdziwy bal, gdzie królowały szyk i elegancja, długie suknie, smokingi i krawaty. Do takiego otoczenia nie pasują ekrany telefonów i tabletów, dlatego gości zaproszono do zabawy w trybie offline: przy muzyce, drinkach i rozmowach – niekoniecznie o pracy.
Bal w drukarni
W stworzeniu wytwornego klimatu pomogło miejsce – sale odrestaurowanej Starej Drukarni, w której mieści się Concordia Design, idealnie pasują do aury królewskiego balu.
Każda edycja Poznań Offline Party cieszy się sporym zainteresowaniem. Tym razem frekwencja również nie zawiodła, o czym świadczyły kolejki do wejścia, które pojawiły się tuż przed 21:00. Jednak przybyłym gościom kolejki nie były straszne, a stały się okazją, by porozmawiać ze starymi znajomymi oraz poznać nowych. W końcu taka właśnie idea przyświeca tej imprezie – by magicy kodu, specjaliści od nowych technologii i mistrzowie designu mieli okazję się poznać i porozmawiać w miłej, luźnej atmosferze.
Spotykamy się w Poznaniu
Każdy event, na którym się pojawiam lub który współorganizuję, udowadnia mi, że Poznań jest pełen fascynujących ludzi pełnych pasji i pozytywnej energii. Wielu z nich pojawiło się 9 stycznia w Concordia Design. Każdy z nich był otwarty, by poznać nowe twarze i porozmawiać na wiele różnych tematów. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji się o tym przekonać, wypatrujcie kolejnej edycji Poznań Offline Party. W końcu żadna z najnowocześniejszych technologii nie da Wam takiej energii do działania, jak rozmowa z ludźmi, którzy zarażają swoją pasją.
Autorem zdjęć umieszczonych w artykule jest Tomek Cholewa.
www.tomekcholewa.com
www.facebook.com/Ten.Moment.Foto
