Zapraszamy na drugą część relacji z Kongresu Online Marketing, który odbył się 10 października w Warszawie.
Jak zrealizować naprawdę skuteczną kampanię z influencerami, działając inaczej niż inni? – Mateusz Krogulec
Influencer. W 2013 roku – bloger, w 2016 – instagramer. Obecnie – użytkownik Tik Toka. To nowe medium skupia gwiazdy i generuje kolejne objawienia. Żyjemy w świecie dwóch rodzajów wydawców. Pierwszy to stare media – według Mateusza nie tylko obejmujące radio i telewizję, ale także „doświadczone” portale, takie jak WP czy Onet. Drugi – nowe media – te społecznościowe. Kładką pomiędzy nimi jest Facebook, łączący różne pokolenia oraz rodzaje informacji.
Co dzieci i Twoje rodzeństwo robi codziennie na tele… smartfonach?
Millenialsi korzystają z nich dwie godziny dziennie. Generacja Z – prawie 3. Maleje czas spędzany na pecetach i laptopach, a rośnie na urządzeniach mobilnych.
Ciekawostki?
- Na Tik Toku loguje się około 700 milionów osób dziennie, z czego aż 70 procent nagrywa filmiki, więc sami generują content.
- Ludzie inaczej oglądają wideo, niż mogłoby się wydawać – 94 procent robi to pionowo, a 6 procent poziomo.
- Na Tik Toku nie ma SEO. Nie działają klasyczne reklamy jak na Facebooku czy w Google’u. Buzz opiera na hashtagach, trendach, wykonywanych challenge’ach. Jak się wybić w tym medium? Dzięki kreatywności, a nie zapleczu czy pieniądzom.
- Tik Tok znosi bariery – także technologiczne – telefonem za kilkaset złotych można nagrywać fajne filmiki i zaistnieć w sieci.
Jak efektywnie wykorzystać Tik Toka w marketingu?
- Zatrudnij firmę, która się na nim zna.
- Sam zacznij tworzyć content.
- Daj wolną rękę Tiktokerom!
- Nie próbuj wszystkiego zrozumieć…
- Twórz nowe trendy.
Mity i ciemne strony Tik Toka? Oczywiście, że istnieją
Wszyscy myślą, że młodzi ludzie siedzą tylko z głowami w telefonach, nic nie robią, nic im się nie chce. Nie do końca! Tiktokerzy organizują offline’owe meet-upy, a dzięki ich akcjom w sklepach stacjonarnych produkty potrafią się wyprzedać…
Mateusz nie tylko zachwalał Tik Toka, ale też pokazał minusy i zagrożenia dla marketerów. Młodzi ludzie są podatni na chęć szybkiego zarobku. Często biorą udział w wielu kampaniach reklamowych dla marek, których produkty wzajemnie się wykluczają. Zadaniem marketingowca jest to kontrolować i odpowiednio zaplanować! Klasycznie – uważaj na spamerów, boty i fake followersów. Mateusz poleca weryfikację nie tylko statystykami, ale przez wykorzystywanie czynnika ludzkiego, czyli po prostu ręczne sprawdzanie tego, jak wizualnie wygląda profil, czy jest spójny i wiarygodny.
Jak ustrzec się największych błędów w e-mailowej komunikacji marketingowej i poprawić doświadczenie klientów (UX/CX)? – Wojtek Kutyła
Podczas prezentacji poznaliśmy najczęstsze błędy przy projektowaniu UX i dowiedzieliśmy się, co sprawia, że ludzie mają rozładowane baterie – przede wszystkim te, które znajdują się w naszych organizmach. I było jeszcze kilka słów o tym… jak robić ludziom wodę z mózgu. Oczywiście nie dosłownie!

Wszyscy jesteśmy UX-ami, czyli…
…projektantami usług, produktów. Jako marketerzy mamy wpływ na innych ludzi, ich decyzje produktowe – kształtujemy ich pod tym kątem. Dlatego Wojtek stwierdził, że dawanie nam gotowych rozwiązań jest zbędne. Mamy je w głowach, musimy je jedynie uruchomić. Tym zapalnikiem mogą być inspiracje, którymi przez ponad pół godziny Wojtek sypał jak z rękawa.
Technologia przeszkadza w koncentracji
Attention span – czyli momenty skupienia u człowieka, trwają przeciętnie tylko kilka sekund. Ten czas spada aż o 88 procent każdego roku.
Ile czasu potrzebujemy do powrotu do stanu pełnej koncentracji po rozkojarzeniu? Ponad 23 minuty – wówczas z powrotem osiągamy głębokie skupienie. Jesteśmy permanentnie zmęczeni – to tak zwane obciążenie kognitywne. Dlatego jak podejść do komunikacji e-mailowej, wiedząc o tym, że jesteśmy wiecznie zmęczeni, rozkojarzeni i nie umiemy się skupiać?
- Szanuj czas – poznaj prawdziwe problemy klientów. Czy ktoś chce dostawać e-maile marketingowe na skrzynkę z własnej woli? Raczej nie. 45 procent wiadomości na poczcie internetowej to SPAM. Z kolei 49 procent konsumentów uważa, że dostaje za dużo e-maili. Co to oznacza? Że połowa Twoich klientów myśli, że im zaśmiecasz skrzynkę. Wiąże się z tym to, że…
- …komunikacja e-mailowa to suma wysłanych – e-maili – więc zazwyczaj im ich więcej, tym gorzej.
- Co możesz dać za darmo… daj za darmo. Nie każ płacić za powszechnie ogólnodostępne treści.
- Myśl długoterminowo. Transmisja to nie dialog!
- W jednym e-mailu dawaj użytkownikowi do wykonania tylko jedną akcję. Ogranicz przepych – paradoks wyboru nas zabija – to duży problem Millenialsów.
- Pozwól odejść użytkownikowi z godnością – bezproblemowe wypisanie się z listy to zarówno konieczność prawna, jak i podstawowa opcja dana konsumentowi.
- Zatrudnij copywritera! Dobra komunikacja daje dwustronne zrozumienie.
- Kieruj się prawdziwą wartością dla klienta.
Podsumowując – marketerzy muszą ufać UX-owcom i na odwrót. Tylko wtedy istnieje możliwość uzyskania holistycznego obrazu działań – pełnego odpowiedzi i różnorodnych badań. Wystarczy umieć ze sobą rozmawiać…
Jak przygotować skuteczną promocję w social mediach krok po kroku? Techniki reklamowe na Facebooku, Instagramie i Messengerze, które działają! – Szymon Lisowski
Jak prowadzić skuteczne działania na Fejsie? Szymon przejrzyście opisał trzy filary ekosystemu Facebooka.
- Po pierwsze – ważna jest wiedza i podejście strategiczne. Czyli znajomość odbiorców, rozbieżności pomiędzy nimi, a także rozumienie różnic w danych demograficznych. Do tego musisz zdawać sobie sprawę z tego, jaką motywację ma grupa docelowa. Pamiętaj też o tym, że użytkownicy mają zainstalowane programy blokujące reklamy. Zrozumienie odbiorców to również precyzyjne dopasowywanie zainteresowań. Myślisz, że Twoi odbiorcy lubią sport? Piłka nożna? Nie! Fitness? Cieplej! Joga? Hmm. Dokładnie – joga klasyczna.
- Po drugie – wiedza narzędziowa – obejmująca algorytmy, struktury kampanii, dopasowanie do etapów ścieżki zakupowej klienta.
- Po trzecie… to zależy – miej cierpliwość. Ucz się umiejętności odpowiedniej interpretacji. Dbaj o spójność między tekstem, a obrazem w postach i reklamach. Staraj się nadążać za zmiennością narzędzi i trendów.

Protipy od Szymona?
- Nie bój się nowych formatów reklam na Facebooku. Zazwyczaj przy testach real-time wyniki są lepsze, a same adsy tańsze, efektywniejsze i z większym zasięgiem.
- W remarketingu i zbieraniu danych o użytkownikach warto tworzyć dark posty, czyli posty stworzone na potrzeby reklamy, które pojawią się u naszych odbiorców, ale nie na naszym fan page’u. Zadbaj o to, aby zawierały ciekawe informacje, a następnie dystrybuuj je np. na grupach tematycznych.
Jak uniknąć przepalania budżetu i nieefektywnych sposobów promocji dzięki Google Analytics – Karol Dziedzic
Od kiedy mamy dostęp do Google Analytics?
- Od momentu, gdy słowacka pasterska fujarka została wpisana na listę UNESCO.
- Od kiedy pisze się nową maturę w Polsce.
- Od momentu, gdy Jerzy Dudek wykonał swój słynny taniec w finale Ligi Mistrzów.
- Gdy śliwowica została produktem tradycyjnym.
- Od czasu, gdy powstał YouTube.
Podsumowując w telegraficznym skrócie – Karol pokazał, co zmieniło się od 2005 roku w używaniu Google Analytics. Dał też dużo narzędziowych rad dla osób zainteresowanych tematem i działających w branży. Ponadto pokazał, jakie błędy przestano popełniać, które niestety się nadal powiela, a także, jak podkręcać poszczególne ustawienia, żeby działały prawidłowo. Pamiętajcie, że Wikipedia ma bounce rate prawie na poziomie stu procent, a i tak jest fajna.

Content marketing na diecie, czyli dlaczego warto odchudzić swoją stronę internetową? – Barbara Stawarz-García
Nie ukrywam, że na przedostatnią prezentację czekałem najbardziej. Ten temat wydawał mi się najciekawszy z powodu moich zainteresowań zawodowych – w końcu mogłem go w pełni zweryfikować z codzienną pracą. Barbara Stawarz-García to czołowa ekspertka od content marketingu w Polsce. Można nawet stwierdzić, że to jego influencerka! Była jedną z pierwszych osób w branży, które sprawiły, że content marketing zaczął być traktowany na poważnie. Obecnie znaczna większość firm uważa go za must-have w komunikacji z klientami.
„Czym jest dobry content?”
Barbara starała się odpowiedzieć swoją prezentacją na powyższe pytanie. Uczestnicy usłyszeli po raz kolejny argumenty za tym, że żyjemy w czasach „information overload” i „ekranów na ekranach”. Technologiczna incepcja? Jak najbardziej. Pisząc ten tekst, w tle oglądam telewizję. W międzyczasie zerkałem na ekran smartfona, goniąc za powiadomieniami…
2012 – ilość, 2020 – jakość
Nie zabrakło „uderzenia” statystyką – na 1 blog przypada aż 7 osób na świecie. Jesteśmy przeładowani contentem – co do tego nie ma wątpliwości. Czy w 2020 roku będziemy potrzebować nowych treści, czy lepiej skupić się na ulepszaniu tych, które już są obecne na stronie? Barbara uważa, że powinniśmy stawiać na recycling tekstów, rozwijając je, stale aktualizować, a także odpowiadać w nich na pytania użytkowników. Nie da się już porzucić content marketingu, bo witryna bez niego po prostu nie działa – ani pod kątem pozycjonowania, ani sprzedaży. Lepiej łączyć podobne treści w bardzo dobry tekst z multimediami, niż pisać kolejny!

Jak robić content krok po kroku w 2020 roku?
- Content pruning – pisz teksty tak, jakbyś pielęgnował drzewko bonsai – czyli traktuj tę pracę jak sztukę. Pamiętaj, że Google nie lubi fake’ów – buduj rozpoznawalną markę, której warto zaufać! Pomaga w tym zawarcie badań, raportów, wykresów.
- Audyt treści – sprawdź, które artykuły mają sens, czyli generują wejścia na stronę www. Wyselekcjonuj je. Znajdź luki w treściach – omijaj klątwę wiedzy – sprawdź, czego szukają ludzie i czego im brakuje, a nie stawiaj tylko na to, jakie są Twoje odczucia co do contentu. Pamiętaj, że lepiej zainwestować w wiedzę praktyczną niż przepisywanie książek!
- Skup się na słowach kluczowych. Sprawdź ich równomierne pokrycie na stronie internetowej. Unikaj kanibalizacji keywordsów – konsoliduj frazy, wybierz je na podstawie ruchu. Twoje teksty rankują w Google? To się niebawem zmieni, jeśli są słabe jakościowo… Zadbaj o nie!
- Aktualizacja istniejących treści – absolutne minimum: co najmniej raz na rok! Szukaj trendów w narzędziach Google’a. Świeży content jest po prostu aktualny, szybciej pojawi się w topach w wyszukiwarce – łatwo go znaleźć i wygenerować ruch.
- Zapraszaj ekspertów, zaprzyjaźnionych specjalistów do wpisów gościnnych na blogu. Autor wpisu powinien mieć autorytet. Wzmocnisz go, umieszczając w stopce biografię, fotografię, link do jego strony czy LinkedIna.
Nowe treści… bez pisania?
Co powinno znaleźć się na Twojej stronie internetowej oprócz „klasycznego” tekstu? Barbara rekomenduje:
- podcasty – Google je indeksuje, więc wyniki w wyszukiwarce mogą się polepszyć. Ponadto podcasty wzbudzają zaufanie, budują więź między autorem a odbiorcą,
- oraz wideo – tego typu multimedia zajmują według Barbary od 16 do 21 procent całej treści w internecie. Nie powinny być krótsze niż 2-3 minuty. Dobra rada? Minimalnie 5 minut, 6-7 minut – wręcz idealnie!
Jak dopasować treści do trendów?
- Pisz dłuższe teksty wyczerpujące temat, zadbaj o szeroki kontekst,
- dodawaj frazy na długi ogon, a także znajduj pełne słowa kluczowe – przydadzą się pytania: Jak?, Gdzie?, Co?, Kiedy? – szukamy coraz częściej jak dzieci – całym zdaniem. Pozwala to na optymalizowanie tekstów pod voice search – 2 na 5 osób w Stanach Zjednoczonych korzysta z wyszukiwania głosowego, a od 2020 roku będzie korzystać z niego ok. 50 procent użytkowników,
- ciągle poznawaj intencje odbiorców – inaczej działają na mobile’u, a inaczej na desktopie,
- sprawdzaj wyniki pagespeed – zdjęcia nie zawsze muszą być duże i wysokiej jakości.
Pamiętaj – Your Money, Your Life – algorytm Google’a i zasada EAT – Expertise, Authority, Trust działają cały czas!
Jak prowadzić skuteczną promocję w kanałach online i offline? Sprawdzone metody doboru mediów i segmentacji klientów – Michał Dziekoński
Konferencję zamknął Michał Dziekoński, który od ponad dwudziestu lat„siedzi” w marketingu. Bez wątpienia można stwierdzić, że swoim wystąpieniem stworzył klamrę kompozycyjną – pokazał, jak powoli wypierane są starsze formy komunikacji przez digitalowe rozwiązania. Jednak bez ich integracji – czyli hybrydowego działania – nie osiągnie się sukcesu, a co za tym idzie, powodzenia w biznesie. Poznaliśmy potencjalne trendy – w którym kierunku może zmierzać współdziałanie offline’u i online’u, a także jak wykorzystywane są obecne rozwiązania.

Dzień drugi kongresu minął mi na aktywnych warsztatach z Content Marketingu – prowadzonych przez jednego z prelegentów, Artura Maciorowskiego. Tutaj jednak okryję je tajemnicą – i insiderską wiedzę pozwolę sobie zachować dla siebie!