Większość właścicieli stron internetowych skupia się na optymalizacji wyłącznie treści w obrębie swojej domeny, zaniedbując działania off-site. O ile taka strategia nie jest zła w krótkim czasie, o tyle, jeśli myślimy o długofalowym promowaniu biznesu, powinniśmy uwzględnić w naszym planie również optymalizację treści poza stroną.
Prace optymalizacyjne off-site to wszystkie działania pomagające w pozycjonowaniu naszej witryny, ale realizowane na innych stronach (innych niż promowana domena). Treści takie mogą zatem być postem na Facebooku, zdjęciem na Instagramie, artykułem na firmowym blogu. Działającym pod innym adresem niż promowana strona, komentarzem użytkownika na portalu z opiniami, wpisem sponsorowanym, informacją prasową czy artykułem na niezależnym portalu. Zaliczyć do nich można znacznie więcej, ale ogólnie chodzi o to, że jeśli promujemy adres domena.pl, to wszystkie teksty umieszczane pod adresem domena.pl i w jego katalogach będą działaniami on-site, a wszystko, co będzie publikowane na innych domenach np. domena2.com, domena3.pl/blog/, domena4.com.pl/artykul.html itd. określamy działaniami off-site, czyli treścią poza stroną.
Tak jak wspominałem na początku, jeśli zależy nam na długotrwałej promocji strony, to z pewnością skupimy się na ważniejszych aspektach optymalizacji treści na niej. Jeśli jednak mamy zaplanowaną długofalową strategię, to powinna ona uwzględniać również prace off-site.
Pierwszym powodem, dla którego warto optymalizować treści poza promowaną domeną, jest dywersyfikacja wyników wyszukiwania w Google. Jeśli przeglądamy wyniki wyszukiwania, to zauważymy, że znajduje się w nich nawet kilka typów stron, czyli np. serwisy producenta, aukcje i ogłoszenia, sklepy czy artykuły z poradami lub recenzjami. Jeśli chcemy dotrzeć do większej liczby odbiorców, celem powinno być umieszczenie informacji kierujących do naszej strony na witrynach innego typu niż ona sama. Warto, żeby te strony pojawiały się w top 10 lub miały na to szansę. Z takiej strategii korzysta wiele znanych marek, które w top 10 umieszczają np. główną domenę marki, swój sklep internetowy, bloga, poradnik, profile w mediach społecznościowych itp. Tym sposobem mogą zająć kilka pozycji w top 10, zgarniając dodatkowy ruch na dane zapytanie. Oczywiście ruch ten rozkłada się na wiele domen, ale jeśli użytkownik wejdzie na poradnik, przeczyta wpis z rozwiązaniem, którego szukał, gdzie znajduje się link do potrzebnego produktu na stronie głównej producenta, to jest duża szansa, że również się z nim zapozna, a następnie zacznie szukać właśnie tego produktu. Możliwe, że kolejnym krokiem będzie odwiedzenie sklepu internetowego producenta i dokonanie zakupu. W takim przypadku optymalizacja treści poza stroną przyniesie oczekiwany efekt.
Skoro taka forma promocji sprawdza się u największych, warto ją stosować nawet na początku działalności. Wiele różnych stron z informacjami na temat naszej marki, pomaga w budowie brandu i zwiększaniu zaufania klientów. O małej i nieznanej firmie nikt nie pisze, jeśli jednak na temat j działalności informacje publikuje wiele źródeł, to przez użytkownika może być ona odbierana jako znacznie bardziej popularna, a więc godna zaufania.
Na sukces mogą wpłynąć również opinie i recenzje innych użytkowników. Jeśli mamy jedną stronę, która wychwala nasze produkty, to dla użytkowników może to być niewystarczające źródło do podjęcia decyzji o zakupie.. Jeśli jednak na temat tych samych produktów znajdą informacje w mediach społecznościowych, na kilku różnych serwisach z opiniami klientów, porównywarkach cenowych, na blogach, tematycznych portalach piszących artykuły z naszej branży, to większość klientów może się nimi zasugerować przy dokonywaniu zakupów.
Kolejnym powodem, dla którego warto prowadzić prace optymalizacyjne poza stroną, jest zdobywanie ruchu i źródeł linków. Jeśli porady, wpisy na blogach, opinie użytkowników itp. publikowane na innych domenach posiadają odnośniki do naszych usług czy produktów, mogą stanowić źródło wartościowego ruchu oraz pomagać w rozbudowie profilu linkowego domeny. Dzięki temu może wzrosnąć sprzedaż za pomocą naszej witryny, ale również pomaga to w wypracowaniu lepszych pozycji w wynikach wyszukiwania Google dla naszego serwisu.
Optymalizacja treści poza naszą stroną internetową nie jest łatwym zadaniem. Nie licząc naszych profili w mediach społecznościowych, zewnętrznego bloga i innych naszych serwisów, nie będziemy mieli bezpośredniego wpływu na treści umieszczane na innych stronach.
Jeśli jednak mamy taką możliwość, musimy zadbać, by treść była tworzona pod użytkownika, do którego chcemy dotrzeć. Należy spróbować przewidzieć jakie słowa kluczowe będzie on wpisywał w wyszukiwarce i wykorzystać je w tekście, meta-tagach, nazwach obrazków, nagłówkach itp. Warto także tworzyć treści w taki sposób, by zachęcić użytkowników do przejścia na naszą główną domenę, którą promujemy, tak by skorzystał z umieszczonej tam oferty.
Tworząc wpisy na bloga, warto umieszczać w nich linki do opisywanych usług czy produktów. Należy jednak zwrócić uwagę, by nie przesadzać z ilością odnośników. W przypadku gdy artykuł będzie zawierał liczne linki do naszego serwisu, ale podstrony, na które będą prowadzić odnośniki nie będą powiązane z wpisem, użytkownicy po wejściu w kilka linków nie będą klikać w kolejne, a w skrajnych przypadkach nawet opuszczą naszą stronę i zainteresują się innym wynikiem wyszukiwania. Jeśli wpis dotyczy jednego produktu, czy usługi, to warto w nim umieścić zaledwie kilka odnośników. Mogą one mieć różną formę np. jeden na początku wpisu z treści, gdzie klikalnym wyrażeniem będzie słowo kluczowe, drugi w środku opisu ze zdjęcia, która w nazwie i parametrze alt będzie posiadała słowo kluczowe, a trzeci odnośnik pod koniec artykułu może mieć postać przycisku czy nawet samego klikalnego adresu URL do podstrony ofertowej.
Dodatkowo z uwagi na to, że na własnych blogach mamy pełną możliwość optymalizacji wszystkich elementów, koniecznie należy zadbać o umieszczenie słów kluczowych w tytule strony (title), opisie dla wyszukiwarek (meta description), nagłówkach i treści.
Optymalizując treści poza stroną nie możemy pominąć tak potężnego i pomocnego w marketingu narzędzia jakim są media społecznościowe. Jeśli zatem umieszczamy na naszych profilach wpisy dotyczące ofertowych usług czy produktów, należy opatrzyć je odpowiednimi tytułami, opisami i hashtagami zawierającymi słowa kluczowe, po których użytkownik ma je znaleźć. Warto też dodawać w nich odnośnik do powiązanej podstrony na promowanej domenie. Warto też dobrać odpowiednie media społecznościowe do naszej działalności. Jeśli grupa klientów, do której chcemy dotrzeć korzysta z Facebooka i Instagrama to skupmy się na tych portalach, jeśli wolą oni Twittera, Youtube’a, czy inne serwisy to działania off-site dostosowujmy do grupy potencjalnych klientów.
Z zakresu działań, jakie możemy wykonać na stronach influencerów, odpada zasugerowanie dokładnej treści wpisu, ponieważ większość tego typu osób stara się być niezależnymi i nie godzi się na publikację tekstu, który nie jest ich autorstwa lub się z nim nie zgadzają. Zamiast próbować powiedzieć, co influencer ma napisać, powinniśmy się skupić na wskazaniu mu słów kluczowych, które powinien wykorzystać w swoim artykule, zwrócenie uwagi na cechy, jakimi wyróżnia się nasz produkt lub usługa, a także podaniu adresu naszej strony, do której mają prowadzić linki. Warto także przesłać grafiki, które zostaną przez nas wstępnie zoptymalizowane np. pod kątem nazwy zawierającej słowa kluczowe. Influencerzy to w zdecydowanej większości bardzo profesjonalne osoby, które świetnie znają się na swoim fachu i są otwarte na sugestie i pomoc. W końcu im również zależy, by użytkownicy chętnie odwiedzali ich strony i czytali wpisy tam publikowane, więc chętnie nasycą opisy i meta-tagi słowami kluczowymi.
Strony tego typu mogą odgrywać znaczącą rolę w podjęciu decyzji klienta o tym czy kupić dany produkt lub skorzystać z oferty naszej firmy. Negatywne opinie dla większości użytkowników będą informacją, że nie warto skorzystać z oferty, z kolei duża ilość pozytywnych recenzji może przyczynić się do wzrostu sprzedaży. Warto zatem zachęcać naszych klientów do wystawiania opinii o naszej firmie w takich serwisach jak Mapy Google, Opinieo.pl, katalogach biznesowych takich jak np. Panorama Firm, dodawanie komentarzy pod wpisami w mediach społecznościowych jak np. Facebook, Instagram, YouTube, Twitter, a także porównywarkach cen takich jak Ceneo czy Skąpiec. W przypadku, gdy grono naszych klientów jest małe, o pomoc możemy poprosić naszych znajomych, którzy korzystają z naszych usług lub produktów ofertowanych przez nas.
Optymalizacja treści poza stroną jest zatem bardzo pomocna w jej promowaniu i nie należy się tego obawiać. Dbając o działania off-site, nie tworzymy konkurencji, która będzie przeszkadzać w sukcesie naszego serwisu. Cel takich działań jest wręcz przeciwny. Za ich pomocą możemy zwiększyć jedynie liczbę ścieżek, po których użytkownicy mają możliwość trafienia na naszą stronę i dokonanie na niej zakupu czy realizacji innego celu, który sobie założyliśmy. Niezależnie czy będzie to rozpowszechnienia naszej marki, zwiększanie ruchu czy sprzedaży, optymalizacja treści poza stroną jest jednym z działań, który może w znacznym stopniu ułatwić realizację naszego planu.