Blog firmowy jest doskonałym przykładem połączenia treści pisanej z myślą o klientach oraz zgodnej z dobrymi praktykami SEO. Dzięki temu wpisy blogowe wspierają nie tylko proces pozycjonowania, ale także mogą spełniać cele marketingowe. Jakie są więc sposoby na sprzedawanie przez blog firmowy? Jakie obowiązkowe elementy powinny się znaleźć we wpisie blogowym, aby dać szansę potencjalnemu użytkownikowi stać się przyszłym klientem? Sprawdźmy!
Zaryzykuję stwierdzenie, że każdy z nas ma zapisany w kajecie przynajmniej jeden ulubiony przepis na coś pysznego. A przynajmniej każdy z nas zna kogoś, kto ma taki przepis i chętnie się nim podzieli albo nawet własnoręcznie przygotuje pożądane danie. Wśród sprawdzonych przepisów babci, kolegi z pracy i receptur z blogów kulinarnych znajdą się również te pieczołowicie powycinane z gazet, ukradkiem zrobione zdjęcia z opakowań produktów, przepisy z książek i broszur wydawanych przez supermarkety czy linki do przepiśników online od producentów produktów.
Przepisy od producentów produktów to chyba najbardziej modelowy przykład inbound marketingu. W popkulturze koncepcja ta została prześmiewczo przedstawiona np. w serialu „Friends”, kiedy Monica Geller opracowywała receptury z użyciem produktu czekoladopodobnego „Mockolate” (s02e08). Monica miała pecha, jednak są też przykłady fantastycznego użycia content marketingu „z życia wzięte”.
Na przykład taki majonez Hellmann’s. Na sukces sprzedaży tego produktu na początku XX wieku złożyło się kilka czynników: obniżenie ceny oleju jadalnego, nowe możliwości dystrybucji świeżych produktów oraz właściwie poprowadzona strategia content marketingowa – wtedy jeszcze w wersji offline. W 1920 roku w ramach kampanii reklamowej wydano broszurę z przepisami, w których zastosowano ów majonez. Majonez ochoczo wykorzystywano do różnego rodzaju sałatek, jako dodatek do kanapek, a nawet jako główny składnik ciasta czekoladowo-majonezowego. Przepisy na czekoladowo-majonezowe torty od Hellman’s możesz znaleźć w internecie na Pintereście i na www.vintage.recipes.
Nieco inną, ale wciąż content marketingową strategię, przyjął producent opon Michelin. Jego słynne przewodniki oraz w późniejszym czasie gwiazdki przyznawane restauracjom zmieniły kulinarny i turystyczny świat. A przecież pierwotnie chodziło o nic innego, jak tylko wskazanie kierowcom (potencjalnym klientom) miejsc, gdzie mogliby się przespać, dobrze zjeść i skorzystać z usług warsztatu samochodowego.
Poradnik to słowo klucz. Zgodnie z definicją inbound marketingu – przyciągniesz klientów treściami wartościowymi dla nich samych, czyli podzielisz się z nimi wiedzą, którą masz jako ekspert w swojej dziedzinie.
Jak zatem stworzyć autentyczny, ciekawy, a zarazem praktyczny poradnik w Internecie? Po pierwsze dowiedz się, jakie problemy i wątpliwości związane z Twoim produktem lub usługą ma Twój przyszły klient. Źródłem informacji może być obsługa klienta – ustalcie wspólnie, jakie są najczęściej zadawane pytania w kontakcie z nimi, szczególnie skupcie się na pytaniach zaczynających się od: czy ten produkt nada się do…, czy ten produkt posłuży mi jako… itp. Zajrzyj również do komentarzy w social mediach oraz opinii. Upewnij się, co o produktach lub usługach piszą na grupach czy forach. Sprawdź, co słychać u konkurencji. Dowiedz się, jakie są najczęściej zadawane pytania w wyszukiwarce Google.
Gdy już zbierzesz pytania, czas na stworzenie odpowiedzi. Pamiętaj, że użytkownicy nie lubią marnować swojego czasu na nieprzydatne wpisy blogowe. Postaw na konkretne treści, maksymalizuj ich użyteczność, zareklamuj swój produkt czy usługę, ale zrezygnuj z peanów. Oprócz poradników blogowych warto postawić też na inne content marketingowe formy, takie jak case study, wywiady, wideo, e-booki, podcasty, webinary czy raporty.
W konstruowaniu treści uwzględnij też proces pozycjonowania, czyli frazy kluczowe i linkowanie wewnętrzne. Niebagatelną rolę pełni też dystrybucja contentu – więcej o tym dowiesz się z mojego wcześniejszego artykułu. Oczywiście cały proces tworzenia treści blogowych, ustalanie strategii, harmonogramu i współpraca z copywriterami to czasochłonne zadanie. Na szczęście nie musisz tego robić sam. Powierz prowadzenie bloga interaktywnej agencji marketingowej, która na swoim pokładzie ma specjalistów od content marketingu oraz wykwalifikowanych copywriterów znających zasady pisania zgodnego z SEO.
Same treści to nie wszystko. Ważne jest również to, by dostosować je do zasad UX. User experience to nic innego jak doświadczenie, które zdobywa użytkownik korzystający z Twojej strony internetowej, także z bloga. Warto zadbać, aby te doświadczenia były pozytywne. Jak to zrobić? Z badań wynika, że najlepszym rozwiązaniem jest zwiększenie użyteczności strony internetowej.
W celu zmaksymalizowania dobrego doświadczenia z firmowym blogiem przede wszystkim zadbaj o podstawy, czyli o to, aby:
Powyższa lista jest bardzo krótka, ponieważ zawiera tylko najważniejsze aspekty, które wpływają na przeczytanie tekstu. Jeżeli ciekawi Cię, jak wygląda audyt UX strony internetowej, sprawdź artykuł Wojciecha Hereta.
Jak możesz wykorzystać praktyki UX na swoim blogu? W zależności od tego, czy sprzedajesz usługi czy produkty, masz dwie możliwości.
Pierwsza z nich brzmi: „zaprezentuj produkt”. W zależności od tego, na jakim CMS-ie Twój blog się znajduje, masz możliwość dodania sugerowanych produktów, które np. wymienione są we wpisie. Opcje wyświetlania się takich produktów są różnorodne, możesz wybrać konkretne produkty albo skupić się tylko na najpopularniejszych w danej kategorii. Dużą rolę odgrywają też atrakcyjne zdjęcia produktowe. Zadbaj również o to, aby przy produkcie znalazła się cena oraz przycisk CTA „Dodaj do koszyka”. Dzięki temu skracasz ścieżkę zakupową użytkownika.
Sugerowane produkty pod wpisem o domowym keczupie na Allegro
Źródło: https://allegro.pl/artykul/jak-zrobic-domowy-keczup-mGXLVwa5oU0
Gdy sprzedajesz usługi, sprawdź inne rozwiązania. Możesz zdecydować się na przyciski zachęcające zarówno do kontaktu mailowego, jak i telefonicznego oraz formularze np. zapis na newsletter. Projektując przycisk zgodny z zasadami UX, pamiętaj o CTA, a także odpowiednim kolorze i kształcie.
Blogowa incepcja, czyli button z CTA na blogu Grupy TENSE
Źródło: https://www.grupatense.pl/blog/na-jakie-tresci-postawic-prowadzac-sklep-online-wybierz-dobry-content-dla-twojego-e-sklepu/
Recykling treści blogowych można rozumieć na dwa sposoby. Pierwszy z nich zakłada odświeżenie wpisów, które już się znajdują na blogu. Drugi natomiast oznacza ponowne wykorzystanie wpisów blogowych, ale w innej formie, np. w social mediach. Więcej o ponownym wykorzystaniu contentu dowiesz się ze wpisu o recyklingu treści.
Przed przystąpieniem do odświeżenia dowiedz się, które wpisy blogowe są najchętniej czytane. Sprawdź też, które produkty są najchętniej kupowane albo weź na tapet nowości w Twoim sklepie. Każdy z tych powodów jest dobry, aby zainwestować w aktualizację wpisu blogowego. Gdy już dokonasz selekcji, zweryfikuj, czy wybrany post ma charakter poradnikowy. Jeśli nie, warto pomyśleć nad gruntownym przebudowaniem jego struktury. Ponadto aktualizując treści, pamiętaj, aby:
Prężnie działające kampanie sprzedażowe Facebook Ads czy możliwość dodania produktów na Instagramie to rozwiązania, którym warto przyjrzeć się z bliska. Mając to na uwadze, pomyśl nad przekształceniem blogowego wpisu w facebookowy post czy nad wykorzystaniem infografiki na Instagramie. Podejmując się tych kroków, pamiętaj, aby nie duplikować wpisów 1:1, a jedynie zainspirować się nimi i stworzyć posty zgodne ze specyfiką danego social media.
Rozwijanie bloga firmowego może wspomóc Cię w spełnianiu celów marketingowych czy tych związanych z pozycjonowaniem. Cykliczne treści o charakterze poradnikowym, zwiększenie użyteczności dla czytelników oraz regularne aktualizacje, także w social mediach, to receptura na przepyszny blog firmowy. Pamiętaj, że dobry content to podstawa!