Menu
Wróć do listy wpisów
Blog o social media
Strona główna > Blog > Na Facebooku emocje sięgają zenitu!

Na Facebooku emocje sięgają zenitu!

Na Facebooku emocje sięgają zenitu!

W połowie września Mark Zuckerberg przyznał, że wraz ze swoim zespołem pracuje nad nową, dodatkową wersją przycisku „Lubię to!” i w odpowiedzi na kilkuletnie prośby użytkowników poważnie rozważa możliwość wprowadzenia przycisku „Nie lubię!”. Twórca największego portalu społecznościowego na świecie od razu jednak zapowiedział, że przycisk ten nie będzie działał tak, jak wyobraża to sobie większość użytkowników serwisu. Co więc dla nas przygotowano? Przedstawiamy funkcję Reactions, która ma pozwolić wyrazić nam większą ilość emocji w stosunku do treści umieszczanych na Facebooku.

Użytkowników Facebooka można podzielić na dwie grupy. Do pierwszej należą ci, którzy wręcz nie mogą się doczekać wprowadzenia nowych opcji. Do drugiej zaś tacy, którzy powiedzą, że jest to zbędne, bo po co podkreślać, że się czegoś nie lubi, i czytając te wieści, z wielką chęcią ten jeden, jedyny razu użyliby przycisku „Nie lubię!”. Cóż… prawda jest taka, że nikt nie każe nam korzystać z dodatkowych opcji i możemy pozostać wierni jedynie przyciskowi „Lubię to!”, ale skoro inni domagają się takiej możliwości, to właściwie czemu im tego nie umożliwić?

Sam Zuckerberg przyznał, że przecież na Facebooku nie dzielimy się wyłącznie dobrymi i wesołymi nowinami, a polajkowanie takiego mało radosnego wpisu można interpretować dwojako. Jego zdaniem ludzie chcą mieć możliwość wyrażenia współczucia, zrozumienia, czy złości, a tę możliwość ma im dać funkcja Reactions, która pozwala wyrazić swoje uczucia na siedem różnych sposobów – od miłości i zaskoczenia aż po smutek, zawstydzenie i gniew. Nowa funkcja ma być dostępna nie tylko pod postami naszych znajomych, ale także na stronach na Facebooku, zaś w menedżerze reklam wszystkie reakcje dotyczące jednego posta lub strony, pewnie ze względu na samo zainteresowanie, odnotowywane będą jak zwykłe lajki.

Jak donosi serwis Engadget, użytkownicy Facebooka z Irlandii i Hiszpanii już dziś mogą cieszyć się nową funkcją i dzielić swoimi emocjami. Co dalej? Jeżeli Reakcje się sprawdzą, a biorąc pod uwagę popularność „reaction gifów” z pewnością tak będzie, możemy spodziewać się, że z czasem funkcja ta zostanie udostępniona wszystkim użytkownikom Facebooka. O testach poinformował również Mark Zuckerberg na swoim profilu.

Mark Zuckerberg Reactions

Źródło: Facebook